Tym razem w Copa del Rey z Valencią
Ten remis nie jest znaczącą katastrofą Barcelony, gdyż walka o finał Copa del Rey to pojedynek dwu-meczowy.
Wczoraj Katalończycy zremisowali 1:1 ale ich szanse na awans wiele nie zmalały. W środę (08.02) zagrają mecz rewanżowy u siebie i mimo nieco okrojonego składu atmosfera na Camp Nou będzie znacznym wsparciem.
W przypadku zwycięstwa Barca zmierzy się z trzecioligowym Mirandes lub Athletic Bilbao.
Oby ten remis był ostatnim w tym sezonie, gdyż to właśnie remisy są przekleństwem Blaugrany, szczególnie w Ligowych rozgrywkach.
Przy okazji pisania o Barcelonie, chcę wspomnieć, że David Villa po ciężkiej kontuzji ma się coraz lepiej. Oczywiście rehabilitacja i nadzór lekarzy jest niezbędny ale wszystko wskazuje na to, że El Guaje wróci do gry szybciej niż się spodziewaliśmy. Hiszpański napastnik relacjonuje przebieg swojego powrotu do zdrowia na swoim oficjalnym blogu http://blog-en.davidvilla7.es/ oraz na twitterowym koncie https://twitter.com/#!/Guaje7Villa .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz